ostatnio wpadłam w mini-szycia-szał, mało powstaje nowych rzeczy, takich jak np. te piórniki, natomiast naprawiam i przeszywam tonę naszych rodzinnych zaległości
piórniki uszyłam dla trojga rodzeństwa, chłopca i dwóch dziewczynek, użyłam kolorowej tkaniny bawełnianej i dzianiny dresowej
choć wyglądają bardzo prosto, to zanim je uszyłam zrobiłam kilka nieudanych prób, kilka modeli i metod, nic mi się nie podobało, używałam różnych materiałów, rodzajów zamków...
niby takie proste coś a tu tak się namęczyłam :)
ph by ah