niedziela, 24 marca 2013

spódniczka Linki

Któregoś dnia Karolinka przyszła do mnie i poprosiła o nową spódniczkę. Uszyłam granatowo - fioletową, spód i pas wykonane są z poszewki na poduszkę a górna falbana to odpad, który pozostał po przeróbce mojej koszuli. Przedstawiamy efekty i detale wykonania. PS. ozdoby włosów są autorskim pomysłem modelki ;-)

piątek, 22 marca 2013

odsłona 3

to mini-zapowiedź kolekcji ONA&ONO, nad którą niebawem rozpoczynam pracę. Mama i dziecko, będą mogły ubrać się w ten sam model, deseń czy krój, przy czym oczywiście każdy element będzie całkowicie Antysztancowy. Tu po raz kolejny Karolinka w swojej spódniczce ale w zestawie z zaszalowaną mamą (czyli mną :-).

odsłona 2

Jaś w szarym sweterku i Karolinka w kolorowej, zwiewnej spódniczce, kokardka również made by Antysztanca.

czwartek, 21 marca 2013

odsłona 1

Na zdjęciach każde z trójki dzieciaków ma na sobie jakiś ciuszek, który jest uszyty przeze mnie. Recykling na całego. Sweterek Jasia z dużego swetra mojego B., spódnica Linki uszyta z bardzo obszernej spódnicy znalezionej w sh, natomiast spodnie Wojtusia uszyte również z nieużywanych spodni taty.
To był piękny dzień do robienia zdjęć... c.d.n.



tunika dla Natalki

Mama Natalki poprosiła mnie o uszycie fioletowej tuniki dla swojej dwuletniej córki.
Przed przekazaniem ubranka nowej właścicielce odbyła się obowiązkowa sesja z udziałem Linki (i tajemniczego guza).
Oto efekty:



antysztanca: tunika uszyta z nieużywanej już bluzki koszulowej, serduszko ze swetra, różowo-fioletowa ośmiornica z włóczki cudem zdobywanej przez babcię Wacię w czasach PRLu ;)

środa, 13 marca 2013