ot, taka prosta, dziewczęca sukienka, dla rocznej dziewuszki, uszyta ze "znudzonej" już spódnicy jej mamy
jak będę miała zdjęcia, ukazujące małą właścicielkę sukienki, to je wrzucę na bloga, bo wiadomo... takowe zawsze lepiej prezentują produkt, aniżeli bezduszny wieszak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz